Dnia 15 czerwca 2023 roku Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi – Wydział III w składzie następującym: Przewodniczący Sędzia WSA Monika Krzyżaniak, Sędziowie Sędzia WSA Małgorzata Kowalska, Asesor WSA Anna Dębowska (spr.), Protokolant asystent sędziego Krystyna Adamczewska-Reguła po rozpoznaniu na rozprawie w dniu 15 czerwca 2023 roku sprawy ze skarg J. C. oraz Prokuratora Okręgowego w Łodzi na decyzję Samorządowego Kolegium Odwoławczego w Łodzi z dnia 20 grudnia 2022 roku nr SKO.4121.136.2022 w przedmiocie unieważnienia egzaminu państwowego na prawo jazdy kategorii B oddala skargi – czytamy na stronie strefabrd.pl.
Prezentujemy wybrane fragmenty wyroku dotyczącego niezaliczenia części praktycznej egzaminu, zaś jego całość znajduje się poniżej. Egzaminator nie miał racji.
W rozpoznawanej sprawie organy administracji obu instancji przyjęły, że egzamin został przeprowadzony w sposób niezgodny z przepisami ustawy o kierujących pojazdami, gdyż nie zaistniały wskazane przez egzaminatora przesłanki, o których mowa w art. 52 ust. 2 ustawy o kierujących pojazdami.
W ocenie sądu istotne fakty w niniejszej sprawie zostały prawidłowo ustalone i rozważone w sposób niezbędny dla jej rozstrzygnięcia. W okolicznościach rozpoznawanej sprawy z nagrania przebiegu egzaminu na prawo jazdy wynika, że powodem przerwania egzaminu i ogłoszenia wyniku negatywnego było według skarżącego zachowanie osoby zdającej polegające na nieustąpieniu pierwszeństwa pieszemu, który poruszał się najpierw wzdłuż jezdni po chodniku obok słupków betonowych oddzielających jezdnię od chodnika, a następnie tuż przed wjazdem przez skarżącą na przejście dla pieszych skręcił w stronę przejścia i zatrzymał się. Jak wynika z nagrania z przebiegu egzaminu, skarżąca zbliżając się do przejścia dla pieszych zmniejszyła prędkość. Było to przejście na progu zwalniającym, tzn. przejście wyniesione. Już sama konstrukcja tego rodzaju przejścia wymusza na kierujących pojazdami znaczne zmniejszenie prędkości.
Zdaniem sądu w sprawie istotny jest fakt, że osoba egzaminowana swoim zachowaniem nie stworzyła w tym wypadku sytuacji zagrażającej bezpośrednio życiu lub zdrowiu uczestników ruchu drogowego. Gdy już wjeżdżała na przejście dla pieszych, pieszy zatrzymał się na chodniku w takiej odległości od krawędzi jezdni i przejścia dla pieszych, że nie można uznać, że w tym momencie wchodził na przejście dla pieszych. W tym stanie faktycznym w momencie wjechania przez osobę egzaminowaną na przejście dla pieszych nie można zatem stwierdzić, że pieszy się na nim już znajdował lub na nie wchodził.
Zasadnie wskazał organ drugiej instancji w zaskarżonej decyzji, że samo zachowanie skarżącego wskazuje, że w momencie zdarzenia nie ocenił on zaistniałej sytuacji jako stwarzającej zagrożenie dla życia i zdrowia uczestników ruchu drogowego, gdyż nie zareagował i pozwolił osobie egzaminowanej na wjazd na przejście i jego przejechanie. Nie skorzystał z pedału hamulca i nie zatrzymał pojazdu.
Wymaga podkreślenia, że art. 52 ust. 2 u.k.p. stanowi podstawę przerwania części praktycznej egzaminu na prawo jazdy jedynie wtedy, gdy egzaminowany wykonuje zadania w ruchu drogowym w stopniu tak wadliwym, że wywołuje to skorelowane w czasie zagrożenie dla życia i zdrowia uczestników tego ruchu. W orzecznictwie wskazuje się, że chodzi tu więc wyłącznie o takie sytuacje, gdy nie można kontynuować części praktycznej egzaminu w ruchu drogowym bez narażania jego uczestników na szkody na zdrowiu. To zdarzenia, których interpretacja w świetle zebranych dowodów jest ewidentna. Weryfikacja zapisu przebiegu egzaminu nie pozwala na stwierdzenie, że taka sytuacja miała miejsce w niniejszej sprawie.
Luz decyzyjny egzaminatora nie sprowadza się do stosowania dowolnych kryteriów oceny. Ocena negatywna wykonania zadania egzaminacyjnego musi znaleźć uzasadnienie w niebudzącym wątpliwości, co do treści zawartej w nim normy, przepisie obowiązującego prawa (por. wyrok NSA z 23 stycznia 2020 r., I OSK 1753/18).
Mając na uwadze powyższe rozważania należy stwierdzić, że egzamin został przeprowadzony niezgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, ponieważ nie zaszły żadne przesłanki do zakwestionowania przez egzaminatora części praktycznej egzaminu wynikające z art. 52 ust. 2 ustawy o kierujących pojazdami, tj. zachowanie osoby egzaminowanej w tym wypadku nie zagrażało bezpośrednio zdrowiu i życiu uczestników ruchu. Posiadane przez skarżącego uprawnienia dyskrecjonalne, pozwalające na sprawdzenie umiejętności osób poddających się egzaminowi na prawo jazdy w zakresie zgodnego z przepisami, bezpiecznego, energooszczędnego, sprawnego i nieutrudniającego innym uczestnikom ruchu poruszania się, nie uprawniają do arbitralnego, niemożliwego do zakwestionowania stwierdzenia, czy osoba egzaminowana posiada, czy też nie posiada wymaganych kwalifikacji, niezbędnych do kierowania pojazdem mechanicznym.
źródło: strefabrd.pl, portalwarszawski.com.pl